Forum integracyjno-informacyjne Doradcy
Bardzo dobry pomysł
Na najbliższe spotkanie proszę ponownie menedżerów o przyniesienie planów taktycznych - będziemy dyskutować nad pracą każdego działu w marcu.
Proponuję również debatę na temat Kodeksu Wartości
Pozdrawiam
Offline
Fundraiser zwyczajny
Spotkanie firmy 12 kwietnia
Warto byłoby się spotkać . I to nie dlatego, ze nie będzie naszych menedżerów. Na naszych cotygodniowych spotkaniach nie ma czasu na nic poza raportami z działów. Moglibyśmy ten czas poświecić na rozmowę o tym co nam sie podoba w firmie a co nie, na ile kurs spełnia nasze oczekiwania i co chcielibyśmy ulepszyć itd. raport przedstawimy szefostwu jak już wróci z zachodu Ja odczuwam mocną potrzebę takiego spotkania i zastanawiam się co Wy na to?
Tego dnia cześć z nas i tak będzie na Topolowej bo będziemy sprzątać. Możemy zatem upiec 2 pieczenie przy jednym ogniu
Ostatnio edytowany przez Grzesiek (01-04-2007 16:56)
Offline
Popieram i mam nawet propozycje teamtów do dyskusji:
dla mojego działu-podsumowanie wydania kwietniowego (co działało dobrze co nie, czego można było uniknąc), dyskusja nad seria o przesiebiorcy,
dla firmy, to mysle że wspólnie moglibysmy sie zastanowic nad tym jak mozna by usprawnic organizacje zebran, no i oczywiscie poobgadywac menazdzerow (co robia dobrze, a co mogli by robic jeszcze lepiej )
Czekam niecierpliwe na dalsze propozycje
Offline
Szczerze...to osobiście jestem przeciwna "obgadywaniu" co się nie podoba za plecami i "usprawnianiu" działu bez menadżera...to powoduje niepotrzebny rozdzwięk i jakieś dzielenie na menadżerów i pracowników i to jako podział zadań, tylko podział ludzi...w takim spotkaniu powinni wziąć udział wszyscy pracownicy firmy (łacznie z menadżerami) lub pracownicy działu wtedy można poważnie rozmawiać. Nie zabraniam Wam oczywiście się spotkać i rozmawiać, tylko, że mogę się założyć, że następne spotkanie ze mną będzie wyglądało tak, że przedstawicie mi raport z czego ja połowę będę musiał odrzucić, co spowoduję Waszą frustrację...na dodatek na Wasze zarzuty ja będę musiał się bronić, co skolei spowoduje moją frustrację. Nie wspomnę, że stąd już tylko krok do konfliku.
Jeśli, zdajecie sobie sprawę z takich zagrożeń i będziecie tak pracować, żebym im zapobiec, to oczywiście życzę powodzenia.
O tym co było nie tak przy numerze kwietniowym ja bardzo chętnie porozmawiam.
Offline
Agatka ma sporo racji. Chciałabym, żeby każdy z nas wprost mówił o niezadowoleniu, problemach w pracy (i nie tylko), potrzebach szkoleń itp. Starajmy się rozwiązywać wszystkie trudności na bieżąco. Przypominam, że każdy może wnieść swój temat do porządku zebrania firmy i wtedy postaramy się znależć czas na rozmowę. Co miesiąc, część zebrania będzie poświęcona Kod. Wartości i wtedy jest to najlepszy czas na dłuższą dyskusję, najbliższe takie spotkanie - 19 kwietnia (poprzednie 15.03). Przygotujmy się do niego, pomyślmy nad problemamai i więcej - sposobem ich rozwiązania. Dopiero wtedy, gdy każdy weźmie w nim czynny udział, uda nam się dużo osiągnąć - choćby przez powiedzenie, że wszystko mu pasuje - to też jest głos. Zachęcam do aktywności. Wszystkich, którzy chcą mieć jeszcze większy wpływ na Doradcę - do kandydowania do Zarządu. To naprawdę fajne wyzwanie.
Jeszcze co do zebrań - czy nie uważacie, że dobrym pomysłem byłoby określić czas ich trwania? Ze swojego doświadczenia wiem, że głosy osób wołających, że muszą/chcą iść są bardzo demoblilizujące. Domyślam się, że nie zawsze rozmowa o innym dziale jest ciekawa, ale wszyscy jesteśmy jedną firmą i rozmawiamy po to, żeby każdy mógł mieć wpływ na to, co się dzieje też trochę dalej od jego miejsca pracy. Widzę potrzebę usprawnienia tych zebrań, jeśli macie pomysły - piszcie!
Pozdrawiam ciepło!
Offline
Nie miałem na myśli negatywnego znaczenia tego słowa pisząc o "obgadywaniu". Chodziło mi raczej o to o czym mówiłyście w waŧku "Berlin". Ja tez wole mówić co mi sie nie podoba otwarcie, ale zwykle na zebraniach jest mało czasu na spokojne zastanowienie sie nad tym wspólnie.
Pomysł z wyznaczeniem czasu zebrań jest super.
Offline
Fundraiser zwyczajny
Grzesiek napisał dokładnie to co ja sama miałam na myśli rozpoczynając ten wątek. Dożo bardziej zależy mi WSPÓLNEJ dyskusji, ale szkoda tracić cały tydzień i nie spotkać się tylko dlatego, ze zarządu nie będzie.
Dziwi mnie to, ze odebrałyście ten pomysł jako chęć załatwiania czegoś bez Was.
Elwira pisze o tym, ze każdy może wnieść swój temat do porządku spotkania ale wszyscy wiemy, ze w praktyce wszystko co miałoby przedłużać spotkanie wywołuje grymasy na twarzach. Myślę, ze problem tkwi w nastawieniu i o tym warto rozmawiać zawsze.
Offline
Nie odebrałam tego wcale jako chęć załatwienia czegoś bez nas...wiem, że nie o to chodzi, ale wiem też jak to może wyjść...chciałam tylko uprzedzić to co mogłoby się stać nieporządanego....bardzo ważne jest żeby rozmawiać i równie ważne żeby rozmawiać razem...nie traktujcie takich rozmów jako marnowanie czasu...widzę, że konieczna jest rozmowa o zaangażowaniu i nastawieniu do naszej działalności, bo z tym mamy poważny problem, a niestety nie wszyscy udzielają się na forum.
Pewnie, że szkoda marnować tygodnia bez nas...
Offline
Jak się spotkanie odbedzie i pozniej cos sie okaze ze nie tak wymyslilismy to wtedy sie bedziemy martwic, narazie zeby nie ucinac dyskusji porponuje zeby byla pelna swoboda w proponowaniu tematow a na koniec sie zastanowimy o czym bedziemy rozmaiwac a o czym nie np. dwa dni wczesniej.
Z Berlina tez mozna wszystko na forum obserwowac , jezli bedzie dostęp do kompa
Offline
To moja propozycja co do czwartku jest taka, niech przyjdzie każdy kto ma ochotę podyskutowac o jakims pomysle, który krążył mu po głowie a nie było czasu o nim nigdy porozmawiac, ja mam nadzieje ze dział Informatora stawi się w całości o 17.00
Offline
Fundraiser zwyczajny
A o 17 nie zaczynamy sprzątania??
Offline
Fundraiser zwyczajny
Witam! Pewnie wszyscy już nie mogą doczekać się czwartkowego spotkania- tak sie za sobą stęskniliśmy... Tym bardziej z przykrością chciałam Was powiadomić, ze nie będzie mnie, od środy do piątku będę na wycieczce programowej. Mogę Wam co najwyżej pomachać z Giewontu Z pewnością spotkanie będzie burzliwe i interesujące więc z niecierpliwością będę wyczekiwać wieści. Pozdrawiam!
Offline