Forum integracyjno-informacyjne Doradcy
Fundraiser zwyczajny
Informator dotarł dziś na Jezuicka i od razu został rozesłany przeze mnie, Agnieszkę i moja koleżankę, która akurat nie miała co ze sobą zrobić Oczywiście nie wszystko poszło zgodnie z planem ale odstępstwa od procedury były nieznaczne Szersza relacje zdam wieczorem bo teraz nie mam czasu.
Oto i relacja:
1. Beznadziejnie wyszło z tymi kartkami z życzeniami...
2. Poza tym co powiedziałam Wam dziś na Topolowej warto odnotować fakt, ze te dwie godziny pakowania Informatora są dość stresujące z powodu braku przestrzeni i tłumów, które tam sie przewijają. Myślę, ze na przyszłość można by zająć jakieś pomieszczenie poKPSowe. One są już zagospodarowane??
3. pieczątki są już w ciężkim stanie- warto by wspomnieć o wymianie
4. lista kontaktów- ale zmiany w tym zakresie wymagają przemyślanej taktyki
Tak w ogóle to chętnie poznam procedurę wysyłki, bo może pewne rzeczy są ustalone a my robimy je na czuja...
Ostatnio edytowany przez Asia Janusz (03-04-2007 22:16)
Offline