Daniel - 07-01-2008 20:41

Musze Ci Weronika pogratulowac artykulu ze studium. Naprawde dobry. Moze wkoncu ludzie sie przebudza. Chociaz, Ela juz kilka razy probowala,piszac swoje artykuly, ale nie bylo zadnej roznicy. Co do samego artykulu, to juz mowie, ze za dlugi, ale Asia i Grzesiek sobie jakos z tym poradza, bo nie warto go zmieniac. Strarcilby wydzwiek. Na artykul o studium idzie ok 350 slow. Tak moze brzydko to okreslilem.

Weroni Latosińska - 07-01-2008 23:08

dzieki... ostatnio sama zaczynam stwierdzac ze za duzo gadam :) a co dopiero pisac...  hehehe... wiem wiem ze za dlugi... asia mi w sumie konkretnie napisala ile znakow itp ale ja i moje zamotanie... oj wyszlo jak wyszlo :) zawsze moge sprobowac skrócic :)

a co do studium..
eh dzis mielsimy spotkanie w jego sparwie... probowalismy z agata coś nieco co do tego studium... i widze ze to wcale nie jest takie latwe.. Szkoda ze to z gory jest narzucone,że sa te normy... i wogóle... przeciez za kazydm razem mogloby to inaczej wygladac... zaczyna mi sie to niepodobac... myslslam ze skoro studium... skoro to ksiazka... nasz wolny czas.. niby nikt nas nie zmusza... to dlaczego wszystko jest tak zamkiete w tych ramach? nie rozumiem zatem idei tego. licze ze kolejne studium bedzie inne.. moze sie uda ozywic conieco.. a jesli nie i nic si enie zmieni to mimo iz uwielbiam czytac ksiazki i dyskutowac na ich temat to nikt mnie na kolejne nawet wolami nie zaciagnie :D

Ps. co za wtyki trzeba miec zeby czytac art przed drukiem?

Daniel - 08-01-2008 01:30

Ma sie te znajomosci!

Co do studium, to wcale nie musi miec norm! Powoli robimy sie wikeszoscia, wiec mozna "zaszalec" :)

Weroni Latosińska - 08-01-2008 11:10

jak nie ma?
a czym jest...: temat musi być wybierany na forum.. temat nie moze byc narzucony... najpierw kolacja potem dyskusja... etc.

Daniel - 08-01-2008 19:48

Popadasz w schematy jak kazdy. Polecam lekture nieaktualnego  pewnych miejscach regulaminu i idei studium!  Znajdziesz na stronie akademii Mlodziezowej! I mam pytanie. Bo na stronie bede zamieszczaj zaproszenie na studium. Moze masz jakis tekst.. Czy walic standard. Kiedy, co i co czytamy?

Weroni Latosińska - 08-01-2008 21:53

czytam regulamin, czytam idee i .. tam nie mam mowy o tym jak to ma dokladnie wygladac.. no i o to mi chodzi.. ze niby nic nie narzucone, a jednak nie da sie nic zmienic bo cośtam... :/

przeciez na stronie jest juz informacja o studium od x czasu :) czy to o cos innego chodzi?? oświeć mnie :P w sumie mas zracje mozna cos nietypowiego wy myslic.. tylko ze dzis to juz chyba nic z sibeie nie wykrzesze normalnego, albo wrecz nad-normalnego :D ale jak zaczekasz do jutra gdzies tak do 12
to moge cos wykminic... :)

Daniel - 08-01-2008 22:19

Tamta informacje umieszczam zaraz po studium. A mi chodzi o zaproszenie na studium, na stronie startowej. Inajczejscie kopiuje to co wczesniej napisalem. A teraz przydaloby sie cos w stylu: Studium inne niz wszytskie przyjdz koniecznie! Ale nie wiem czy tak bedzie.

Weroni Latosińska - 08-01-2008 23:29

Śmieszniejsze jest to ze my tez tego nie wiemy :) W kazdym raize staramy sie... :) ale moze sie skonczyc ze bedzie inne ale pod wzgledem potraw :P masz dostep do gg? pojaw sie tam jak mozesz

Weroni Latosińska - 04-02-2008 22:13

Elu... Elu Elu... prosze o kontakt.. prowadzimy (Ola Monika i Ja) z Tobą studium... i chyba trzeba się wcześniej spotkać coś ustalić.. Czy tylko tak mi się wydaje że trzeba?? hehe czkeam na jakąś informację :)

Ela - 08-02-2008 23:31

Moje przemyślenia ze studium:
1. Weronika - uważam, że bardzo dobrze, że Cię nie było.

2. Pan Wacek nie przeczytał książki!

3. Jak mamy rozmawiać o książce i na podstawie książki skoro nie potrafimy nawet rozmawiać o cytatach z niej wziętych!?

4. Pan Wacek powiedział, że nie możemy rozmawiać o tezech fałszywych. To nie powinniśmy rozmawiać też o prawdziwych. Bo jedne i drugie są oczywiste.

5. Moje uwagi były wredne i osobiste, ale ja już nie potrafię podchodzić do pana Wacka inaczej, niż do półgłówka, który i tak nie zrozumie o co mi chodzi i dla niego wszystko jest czarne albo białe. I jest tylko jedna racja.

6. Żeby studium wyglądało mniej chaotycznie pan Wacek powinien się za nie wziąć i po pierwsze zacząć czytać książki a po drugie przychodzić na studium z określoną ideą. Bo skoro ma ono formacyjny charakter to powinno jakoś kształcić, więc pan Wacek powinien wiedzieć do jakiego celu chce doprowadzić rozmawiając na taki czy inny temat. A mam wrażenie, że nie ma on żadnednej idei, co prowadzi jedynie do niemerytorycznych uwag prowadzonych na bieżąco do naszego stylu wypowiadania się. Uwagi nie są konstruktywne i moim zdaniem służą tylko krytyce naszego zdania bez żadnych kontrargumentów.

7. Uważam, że dzisiejsze studium dało się jak najbardziej przeprowadzić "po ludzku" i w sposób cywilizowany. A definiowanie terminu "dobro" naprawdę nie ma sensu w gronie dwudziestokilkulatków, szczególnie, że jedna definicja nie istnieje. Moim zdaniem kolejna próba definiowania jakiegoś terminu podejmowana przez pana Wacka jest wynikiem jego słabości i nieprzygotowania się do studium.

Co do naszej niewyjątkowości: gdybyśmy nie byli "inni" to studium nadal by wychodziło jak przez ostatnie lata.

Ps. Wiem, że niepotrzebnie rzuciłam się na p.Wacka, ale nie mogłam znieść myśi, że stracę kolejne kilka godzin, bo pan Wacek uznał, że demokratycznie wybrany cytat, z demokratycznie wybranej książki jest bez sensu!!!

Weroni Latosińska - 09-02-2008 09:03

Elu dziękuję za słowa uznania ;)
Dlatego dla mnie to poroniony pomysł robić studium jeśli nie wszyscy przeczytali książkę.. bo nie ma jak dyskutowac.
Widać było że nie przeczytał już po kilku minutach. Nadrabiał czym innym (czepianiem sie)
W sumie jednak musze Wam podziękować za to studium, bo na najważniejszym byłam. Przypomniałam sobie książkę, odpoczęłam. A gdy usłyszałam pierwsze stiwerdzenie p. W. to wyszłam i widzę że bardzo dobrze zrobiłam.

Jaka jest kolejna książka?

Bartek Jakubowski - 09-02-2008 10:52

Podzielam zdanie Eli i mam jedno swoje zastrzeżenie moim zdaniem należałoby zrezygnować z obowiązku obecności na studium albo wprowadzić obowiązkowe czytanie książki (choć byłoby to trudne) ale tylko wtedy miałoby to sens bo jak ma rozmawiać 15 osób na temat książki, którą tylko 3 czy 4 osoby przeczytały.

Weronika książka zostaje ta sama a temat ma być wybrany na 2 tygodnie przed następnym studium

Ela - 09-02-2008 12:43

Co do tej obecności to masz rację, ale jak sam słyszałeś: Studium ma formacyjny charakter i musi być. Zapewne i tak przychodziliby na nie Ci sami ludzie, którzy przychodzą i tak samo jak teraz nie czytaliby książki.

Bo nie wiecie jak zawsze wyglądało studium. Było opowiadanie książki a później temat do dyskusji niby związany z książką a jednak nikt do niej nie nawiązywał. Więc nie było sensu czytać, bo i tak nie było to potrzebne. Aby przetrwać streszczenie a później można już było gadać o byle czym. A wszelkie próby propozycji rozmawiania o książce kończyły się negacją ze strony p.Wacka.

Mi najbardziej przeszkadza to, że p.W. nie chce nas słuchać. No i to, że dla niego nie ma wartości pośrednich, nie ma kompromisów i zawsze on ma rację.

A rozmówki o sprawach egzystencjalnych i definiowanie elementarnych wartości przechodziłam w wieku 15 lat. Myślę, że tak jak wszyscy. Nadeszła pora na rozwój, rozmawianie o sytuacjach niejednoznacznych moralnie, gdzie istnieje wiele racji, wiele wymiarów problemu.

Ela - 09-02-2008 16:02

Jeszcze jedna moja myśl: niestety narzekanie nie pomoże, p.Wacka nie zmienimy, studium nie zreformujemy a na kontrowersyjne tematy nie porozmawiamy, bo to będą z góry fałszywe tezy. Na szczęście lubię przychodzących na studium ludzi, i lubię rozmowy z nimi bez świadkowania p.Wacka. Moja deklaracja: Nie będę wredna, będę cicho, będę spokojna! A przynajmniej postaram się :angel:

Asia Janusz - 09-02-2008 18:35

Ja się dziwię Ela, że po wczorajszym masz nadal zamiar przychodzić na studium. Jak bym oberwała tyle razy od p. Wielkie W. to bym najpierw wygarnęła mu wszystko, a potem wyszła z hukiem. Nie twierdzę, że to by było najlepsze rozwiązanie :P jednak on był wczoraj wyjątkowo nie w porządku wobec Ciebie i niestety ta tendencja jest wzrostowa.

Ja pewnie będę dalej przychodzić na studium bo to będzie dobra przestrzeń, żeby czasem spotkać ludzi z OPSu. Będzie mi Was brakować. A na dyskusji będę chyba zamykać uszy i tyle.

Daniel - 09-02-2008 18:42

W koncu pan Wacek powiedzial, ze nie kazdy musi sie odzywac..

Weroni Latosińska - 09-02-2008 18:51

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Elwi - 09-02-2008 18:52

Asiu, koniecznie musisz przychodzić. A moje wnioski po wczorajszym studium - dużo złego mówicie o p. Wacku, a ja nadal (nie wiem czemu?) nadal wierzę w jego dobre intencje. Wiem, że jestem odosobniona w opinii i uważam, że wczoraj obie strony posunęły się trochę za daleko, ale może niedługo uda nam się dojść do konsensusu. Tak się teraz zastanawiam i dochodzę do wniosku, że sama straciłam, nie powiem - nadzieję, ale swój obraz tego jak powinno wyglądać takie spotkanie już po pierwszych dyskusjach.  Zupełnie inaczej je sobie wyobrażałam. Tym bardziej cieszę się, że widzę w Was taki zapał i wiarę, że można inaczej, czego mi niewątpliwie brakuje. Chciałabym się tym od Was zarazić. Poza takim zniechęceniem i poczuciem że na każde studium idę raczej z przymusu (skąd się to bierze skoro tak lubię czytać?) to jednak nie mogę zaprzeczyć, że bywały takie wieczory, z których sporo wynioslam, jak np przedostatnie, te wg mnie było bardzo udane i utwierdziło mnie w osobistych przekonaniach na temat rodziny i wychowania.
Wierzę, ze wśród nas jest ktoś, kto takie spotkania umie poprowadzić umiejętnie. Chyba nigdy nie dojdziemy do sytuacji, że forma spodoba się wszystkim, ale na pewno można sprawić, żeby najistotniejsze sprawy pozostały poruszone. Dobrze, że jesteście.
Pozdrawiam

Elwi - 09-02-2008 18:55

A jak się robi download, bo ja się nie łapię... ;p?

Weroni Latosińska - 09-02-2008 19:10

klikasz link , potem  'Free', wyskakuje ci czas.. 2.1 2.0  etc.. gdy doliczy do zera to pojawi ci sie kod w obrazku..., przepisujesz kod, klikasz download i sciaga ci sie :D 
nastpenym tak samo.. ale dopiero po 1h-1,5h tam tez pokaze ci sie czas... za ile minut mozesz sicagnac nastpeny np. 89 minutes :)
powodzenia :)

Elwi - 09-02-2008 21:13

Coś się ściąga :d

Weroni Latosińska - 10-02-2008 21:57

zdjecia ze wspólnoty :)
http://www.fsd.lublin.pl/forum/index.php?topic=136.0

wiem nie ten wątek ale ciiii :D

Ela - 13-02-2008 14:23

Elwi, myślę, że nie ma nikogo, kto nie robiłby tzw błędów logicznych i nie chciał rozmawiać na temat błędnej tezy. Np ja teraz: błędna teza - ktoś potrafi poprowadzić studium wg nieodgadnionych myśli pana Wielkie W ;)

Ela - 13-02-2008 14:24

A zmowa milczenia mi się podoba :)

Elwi - 13-02-2008 14:51

A jaka zmowa milczenia? :)

www.gta.pun.pl www.bsrteam.pun.pl www.wrestlingmix.pun.pl www.ichip.pun.pl www.knsg.pun.pl