Chciałabym rozpocząć dyskusję na temat Kodeksu Wartości, pomyślmy o tym jakie konkretne przykłady zachowań wpiszemy do karty kultury firmy (kodeksu). Moje propozycje:

zrozumienie: uczymy się słuchać podczas stałych zebrań firmy i działów, każdy pracownik czuje się odpowiedzialny za dyskusję, czuwa nad jej przebiegiem, nie przerywamy sobie, spokojnie słuchamy głosów krytyki

zaufanie: przestrzegamy terminów, organizujemy swój czas w ten sposób, żeby zdążyć z pracą na czas, w razie kłopotow informujemy o tym z wyprzedzeniem lub szukamy pomocy.

Zadbajmy o to, żeby pracowało nam się lepiej :) Zgłaszajcie swoje propozycje i uwagi!

Miłego dnia!

PS Sylwia, dużo zdrówka!

Smutno mi trochę, że nic nie dopisujecie...

Nie smuć się Elwira! To wymaga zastanowienia ;) więc daj nam czas a coś wymyślimy! Pozdrawiam!

wlasnie to wymaga zastanowienia, poza tym z Ela jestesmy wypaleni po przygotowaniu wierszy do stacji i teraz pracujemy nad wygladem strony :)
Ale bardzo mi sie podoba Twoj podpunkt co do zaufania!! :good:

Dawno nic tu nie dopisywaliśmy, a obserwuję, że ze spotkania na spotkanie atmosfera robi się coraz bardziej napięta. Nie wiem czy to wynik sytuacji, która mam miejsce w fundacji, ogólnego niezadowolenia z nadmiaru różnych imprez czy też przyczyna tkwi gdzieś indziej. Dopisujcie proszę swoje uwagi. Ja ze swojej strony zachęcam, żeby nie tracić wiary :) Czasem trzeba się tylko lekko zdystansować.

Dobrego popołudnia :)

Dobrze, Że Pani Prezes reaktywowała ten wątek :)
Moim postulatem jest to, żeby zrobić razem coś co nie jest związane z naszą pracą. Nie wypalił nam Kazimierz ale możemy np. pójść razem na kręgle albo na łyżwy. Trochę się razem pobawić. Myśle, ze to rozładuje napiętą atmosferę. Poza tym prawda jest taka, ze jesteśmy grupą fajnych ludzi, lubiących się nawzajem (a przynajmniej tak mi się wydaje ;) ) Czego chcieć więcej?
Pewnie ten post powinien być w wątku "spotkania integracyjne" ale zainspirowała mnie post Elwiry. Czekam na Wasze pomysły!